środa, 29 września 2010

Prowadzenie rozmowy - technika haczyków

Co powiedzieć? Jak uniknąć kłopotliwej ciszy? Cisza - koszmar nieśmiałych :).

Po pierwsze nagle zapadająca cisza w trakcie rozmowy nie jest zła. Musisz wiedzieć, że druga osoba też poczuje się wtedy nieswojo i będzie się panicznie starać coś powiedzieć. Także Ty wcale nie musisz, tylko możesz zrzucić tą odpowiedzialność na kogoś innego ;).

Po drugie gdy siedzisz z dziewczyną, zapada cisza a Ty patrzysz jej głęboko w oczy... to tak zbudowane napięcie może wyjść Tobie tylko na dobre :). Czy jest lepsza sytuacja żeby pocałować dziewczynę niż po takim wstępie?

A teraz technika prowadzenia rozmowy. Zadając jakiekolwiek, banalne pytanie, po dostaniu odpowiedzi masz szereg haczyków, które możesz wykorzystać w rozmowie.
np.
-Gdzie mieszkasz?
-W Warszawie.

O co możesz zapytać/co możesz powiedzieć wiedząc, że druga osoba mieszka w Warszawie (czyli ile znajdujesz haczyków)? Mi od razu na myśl przychodzi:
-I podoba Ci się to miasto?
-Nie denerwuje Cię ciągły pośpiech?
-Moi znajomi mieszkają w Warszawie i mówili mi..
-Czy stereotypy o Warszawiakach są prawdziwe?
-Ostatnio gdy byłem w Warszawie najbardziej spodobał mi się...
-Co najbardziej podoba Ci się w twoim mieście?
itd.

Pamiętaj, że każdą technikę trzeba dobrze przećwiczyć żeby weszła w krew. Poćwicz na znajomych lub rodzinie a później wykorzystuj w kontaktach z innymi ludźmi. Pamiętaj przy tym o stosowaniu pytań otwartych. Te dwie techniki to absolutna podstawa kontaktów z ludźmi. Wykorzystując je możesz czuć się pewnie w 90% sytuacji rozmów z innymi ludźmi i będziesz słyszał, że jesteś dobrym rozmówcą!
Przećwicz i korzystaj!
Pozdrawiam,

sobota, 25 września 2010

Pytania otwarte

Cześć,
Dzisiaj trochę o jednej z najbardziej podstawowych technik konwersacyjnych - pytaniach otwartych.
Pytania możemy podzielić na zamknięte i otwarte. W pierwszym przypadku, odpowiedzią na pytanie jest tylko "tak" lub "nie"
np.
-Podobał Ci się ten film? -Nie
-Byłeś kiedyś w Indiach? -Tak

Pytania otwarte mają za zadanie skłonić rozmówcę do dłuższej wypowiedzi. Rozmówca nie może odpowiedzieć na nie słowami tak/nie.
np.
-Co ci się nie podobało w tym filmie?

-Byłeś w Indiach? I co Ci się tam najbardziej podobało? Co najlepiej wspominasz z tej wycieczki?

Stosując pytania otwarte można poprowadzić całą długą rozmowę zadając tylko kilka pytań i dając wypowiedzieć się rozmówcy.
Zapamiętaj tą technikę i wykorzystuj! Nawet jeśli doskwiera Ci nieśmiałość ktoś powie Ci że wspaniale się z Tobą rozmawia :).
Pozdrawiam,

wtorek, 21 września 2010

Jak unikać kłótni - porozumienie bez przemocy

Jak unikać kłótni - porozumienie bez przemocy

Porozumienie bez przemocy jest rewelacyjną metodą służącą do precyzyjnego komunikowania się, szczególnie w czasie konfliktów. Z moich doświadczeń wynika, że metoda działa rewelacyjnie. Wprost "rozpuszcza" gniew.

Na wikibooks znajduje się pełny podręcznik do nauki tej metody: http://pl.wikibooks.org/wiki/Porozumie%C4%87_si%C4%99_bez_przemocy

Ja tylko zarysuj praktyczne ramy tej metody.
Gdy z kimś rozmawiasz i zaczynasz czuć gniew najważniejsze żebyś zdał sobie sprawę, że Ty sam jesteś za siebie odpowiedzialny. Ty sam wywołujesz w sobie gniew w reakcji na zachowanie lub słowa drugiej osoby. Pamiętaj, że Ty sam jesteś odpowiedzialny za uczucia, które się w Tobie pojawiają.

Model PBP
1. Co spostrzegam?
2. Co w danej chwili czuję?
3. Czego potrzebuję?
4. O co proszę?

Przykład z wikibooks:
-Zachowałeś się jak rasista!

 w przetłumaczeniu na język pbp==>

-Kiedy weszłaś do pokoju, a następnie zaczęłaś rozmawiać ze wszystkimi oprócz mnie, w dodatku rzucając uwagę na temat białych, dosłownie zemdliło mnie ze strachu, gdyż uruchomiły się we mnie najróżniejsze potrzeby sprowadzające się do tego, iż pragnę być traktowany na równi z innymi.

Ad.1. spostrzegam: Kiedy weszłaś do pokoju, a następnie zaczęłaś rozmawiać ze wszystkimi oprócz mnie, w dodatku rzucając uwagę na temat białych,
Ad.2. czuję:  dosłownie zemdliło mnie ze strachu
Ad.3 i 4. potrzebuję i proszę:  gdyż uruchomiły się we mnie najróżniejsze potrzeby sprowadzające się do tego, iż pragnę być traktowany na równi z innymi

Mówiąc w taki sposób całkowicie bierzesz na siebie odpowiedzialność za swoje uczucia. Precyzyjnie, BEZ OCENIANIA drugiej osoby tłumacząc jej, czego potrzebujesz masz pewność, że ta osoba to zrozumie. Konflikt automatycznie zostaje złagodzony.

Pomyśl teraz o dwóch sytuacjach ze swojego życia, gdy narastał w Tobie gniew czego rezultatem była kłótnia. Jak mógłbyś swoje słowa przetłumaczyć na język pbp?
Gdy to zrobisz „na sucho” zacznij stosować w codziennym życiu. Gdy poczujesz złość na drugą osobę weź głęboki oddech i powiedz jej o tej sytuacji w języku pbp. Będziesz zachwycony rezultatami.
Pozdrawiam,

niedziela, 19 września 2010

EFT

 EFT/tapping jest to metoda wywodząca się a akupresury służąca do obniżania lęku. Podszedłem do niej bardzo ostrożnie bo nie lubię pseudonaukowych bredni. Ale muszę przyznać, że rzeczywiście odczuwam efekty. Może nie takie jak podają niektórzy zwolennicy (wyleczy wszystko itp.) ale na prawdę coś w tym jest. Metoda jest prosta i szybka. Polecam spróbować.

Na niżej zamieszczonym filmie jest dokładnie pokazane jak przeprowadzić ćwiczenie. Pamiętajcie żeby w czasie wykonywania podanych instrukcji cały czas myśleć o sytuacji, która wywołuje lęk.

http://www.tapping.com/

Pozdrawiam

piątek, 17 września 2010

Leki przeciwlękowe

Kilka słów o lekach.
Demonizowanie leczenia psychiatrycznego w naszym kraju przybiera rozmiary epidemii.. Ludzie nie mający pojęcia o medycynie chętnie wypowiadają się o negatywnych właściwościach "chemii", przyczyniając się do budowania strachu w osobach, które potrzebują pomocy. Jakby to w ziołach tej "chemii" nie było!

Prawda jest taka, że jak wszystkie leki, również te przeciwlękowe mają działania niepożądane i trzeba je używać z głową. Przedstawię kilka, które są szczególnie pomocne. Żeby je zdobyć i tak trzeba się udać do lekarza po receptę więc to jest tylko małe podsumowanie mojej wiedzy i subiektywnych odczuć.

Waleriana - ziołowy lek o właściwościach uspokajających. Nie uzależnia i właściwie nie szkodzi. Niestety trochę usypia i spowalnia myślenie. Dostępny bez recepty. Dobry na nerwowe dni.

Propranolol - genialny! Lek nasercowy. Brany w małej dawce lekko uspokaja i likwiduje objawy strachu takie jak drżenie rąk, drżenie głosu, szybkie bicie serca itp. Nie uzależnia, nie usypia i nie wpływa spowalniająco na myślenie! Stosowany przez wykładowców, aktorów, muzyków. Może być brany tylko doraźnie. Dłuższe, regularne branie powoduje zmiany receptorowe w sercu.
Lek jest genialny. Biorę go przed każdym egzaminem ustnym i idę na totalnym luzie! Bardzo pomocny.

Alprazolam (Afobam) - silnie przeciwlękowy. Lek z wyższej półki na poważne problemy. Uzależnia więc można brać tylko doraźnie. Po wzięciu czujesz się wyluzowany i nie odczuwasz lęku! Działa około 24 godzin z czego połowę przesypiasz :). Spowalnia myślenie, nie można po nim prowadzić samochodu. Naprawdę skuteczny ale bardzo uzależniający. Trzeba uważać i unikać przewlekłego stosowania.

Klonazepam - ta sama rodzina leków co alprazolam, z tymi samymi działaniami niepożądanymi. Podobno skuteczniejszy. Nie wiem, nie próbowałem.

Pozdrawiam,

środa, 15 września 2010

Jak się uczyć umiejętności społecznych czyli modelowanie

Hej,
Najlepszym sposobem pozwalającym szybkie nabywanie nowych umiejętności to modelowanie osób, które te umiejętności posiadają. Robi się to niezwykle prosto. Po prostu udajesz, że jesteś tą osobą :).

Przebieg procesu:
1. Gdy nie wiesz jak zachować się w danej sytuacji, przypominasz sobie prawdziwą lub fikcyjną osobę, która wie co zrobić.
2. Zadajesz sobie dwa pytania:
-co bym zrobił w tej sytuacji będąc tą osobą?
-co bym czuł zachowując się w ten sposób będąc tą osobą?
3. Wczuwasz się w to uczucie, które Ci się pojawiło i wykonujesz to zachowanie :)
4. Powtarzasz to zachowanie aż będzie z Tobą w pełni spójne.

Zazwyczaj ze pierwszym razem wykonasz to zachowanie koślawo. Ale pamiętaj że jest to proces uczenia się. Jak pierwszy raz wsiadłeś na rower to też nie jechałeś prosto (jeśli w ogóle jechałeś :)).
Pozdrawiam,

wtorek, 14 września 2010

Stan na wrzesień 2010

Jeśli jesteś nieśmiałą osobą to pewnie wielokrotnie wkurzało Cię jak jakiś pajac w TV, żeby zwiększyć sobie popularność mówi, że tak właściwie to jest nieśmiały... Mnie to zawsze wkurzało. Debil nawet nie wie, że gdyby rzeczywiście był nieśmiały to by nawet słowa nie powiedział przed kamerą.

Może więc Cię zdziwić jakie cele sobie teraz stawiam. Ale pamiętaj, że jest to efekt długotrwałej pracy nad sobą, która zaczęła się gdy czułem lęk nawet przechodząc obok kogoś. Nie uważam się już za nieśmiałego, mimo że są sytuacje, które wywołują we mnie lęk lub w których nie wiem jak się zachować.

Z czym już nie mam problemu a jestem z tego szczególnie dumny:
-typowe sytuacje społeczne czyli sklep, biblioteka, rozmowa ze znajomymi itp.
-tańczyć na imprezach tylko po jednym mocnym piwie i czerpać z tego przyjemność (taniec-koszmar z przeszłości!!!)
-tańczyć z obcymi dziewczynami
-coraz lepiej mi idzie rozmowa z nieznajomymi ale dalej czuję dyskomfort
-spotkania z dziewczynami (jest dobrze ;))

Nad czym pracuje:
-taniec bez alkoholu i czerpanie z tego niezmiernej przyjemności :) (udawało się już tańczyć bez alkoholu ale czułem dyskomfort)
-rozmowa z nieznajomymi w każdej sytuacji społecznej/podchodzenie do obcych, zagadywanie ich i prowadzenie rozmowy (moce, prawda :)? Też się udawało to robić ale zawsze z wielkim strachem :/)
-przemowa przed dużą grupą (na uczelni, imprezach, przyjęciach itp).
-zachowywanie CAŁKOWITEGO spokoju i opanowani przy odpowiedzi ustnej na studiach
-nauczyć się dobrze technik lingwistycznych i korzystać z nich w każdej rozmowie. Czyli mówić z głową :).

Również Tobie polecam wypisywać swoje lęki, które zamierzasz pokonać. Gdy po pewnym czasie znajdujesz taką listę i stwierdzasz, że już umiesz zrobić z niej wszystko... jesteś z siebie zajebiście zadowolony :)!
Pozdrawiam,

START

Nie chciałem zakładać strony o nieśmiałości. W necie jest za dużo miejsc gdzie ludzie użalają się nad sobą i hodują w sobie problemy... Wiem to bo sam byłem nieśmiały. Teraz tylko bywam.. ale coraz rzadziej :).

Strona ta powstała po to abym mógł uszeregować swoją wiedzę o budowaniu pewności siebie, likwidowaniu lęku i nauce umiejętności społecznych. I... w celu szukania jeszcze skuteczniejszych metod. Jeśli takie znasz - podziel się :).

Korzystaj z tych technik razem ze mną, ucz się nowych umiejętności i pokonuj lęki. A sam się przekonasz jak szybko ktoś Ci powie, że jesteś pewną siebie osobą. Wierz mi na słowo, że tak będzie - mi to mówią :).
Pozdrawiam,